作词 : Jan Lechoń
作曲 : Arkadiusz/Sanah
Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej
Od żyta złotej, od lasów szumiącej,
Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający
Dla srebnych pługów udręki mozolnej
Jeszcze oddźwiękną kamienie na młoty
I z twardym ziemią pogada lemieszem
I z wszystkich jeszcze kamieni wykrzeszem
Iskier snop złoty
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otulona zagonów szarzyznę,
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę.
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otulona zagonów szarzyznę,
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę.
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otulona zagonów szarzyznę,
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę.
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otulona zagonów szarzyznę,
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę.
[00:00.000] 作词 : Jan Lechoń
[00:01.000] 作曲 : Arkadiusz/Sanah
[00:19.804]Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej
[00:24.853]Od żyta złotej, od lasów szumiącej,
[00:29.638]Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający
[00:33.885]Dla srebnych pługów udręki mozolnej
[00:37.340]
[00:39.196]Jeszcze oddźwiękną kamienie na młoty
[00:43.981]I z twardym ziemią pogada lemieszem
[00:48.765]I z wszystkich jeszcze kamieni wykrzeszem
[00:53.549]Iskier snop złoty
[00:56.727]
[00:57.798]Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
[01:03.106]W mgły otulona zagonów szarzyznę,
[01:07.619]Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
[01:12.665]Moją Ojczyznę.
[01:16.117]
[01:17.189]Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
[01:22.235]W mgły otulona zagonów szarzyznę,
[01:26.747]Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
[01:31.792]Moją Ojczyznę.
[01:37.112]
[02:16.950]Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
[02:22.260]W mgły otulona zagonów szarzyznę,
[02:26.785]Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
[02:31.830]Moją Ojczyznę.
[02:35.544]
[02:36.342]Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
[02:41.387]W mgły otulona zagonów szarzyznę,
[02:45.899]Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
[02:50.957]Moją Ojczyznę.