Hiobu a czy to prawda
Że nie ma tu imprezy
Bez koksu i kryształu
Aż nie chce mi się wierzyć
Hiobie, czy słyszałeś
Że gdzieś koło Ostrowca
Hiobie, mieszkałeś w Szwecji
Tam są strefy szariatu
Nie ma już białych dzieci
Mój kuzyn ręczy za to
Hej dziewczyno z filmu porno
przecież ciebie wcale nie ma
Hiob wciska nam farmazon
Cała piosenka to ściema
To są polskie przypowieści
Prawdy, mity, zwykłe ściemy
Los tu z nimi nami się nie pieści
To prowincji są legendy
bajki miejskiej bohemy
W każdej mała lekcja życia
Alma mater naszej ziemi
To chyba jest antifa
Wystarczy, że posłuchasz
masz lewackiego syfa
Co nie gra dla Polaków?
Bierze hajs od Niemca
i wyjeżdża na zachód
Jak można śpiewać wiersze
Komuchów i pijaków
Tak mówił kiedyś papież
W orędziu do rodaków
I co to za punkowcy
co po koncercie w dresach
pakują grzecznie busa
i nie chcą się najebać?
To są polskie przypowieści
Prawdy, mity, zwykłe ściemy
Los tu z nimi nami się nie pieści
To prowincji są legendy
bajki miejskiej bohemy
W każdej mała lekcja życia
Alma mater naszej ziemi
Gdzie ty tu słyszysz panka?
Pank umarł w Jarocinie!
Wziął i uniósł się mój stary
Hiobu a czy to prawda
Że nie ma tu imprezy
Bez koksu i kryształu
Aż nie chce mi się wierzyć
Hiobie, czy słyszałeś
Że gdzieś koło Ostrowca
Hiobie, mieszkałeś w Szwecji
Tam są strefy szariatu
Nie ma już białych dzieci
Mój kuzyn ręczy za to
Hej dziewczyno z filmu porno
przecież ciebie wcale nie ma
Hiob wciska nam farmazon
Cała piosenka to ściema
To są polskie przypowieści
Prawdy, mity, zwykłe ściemy
Los tu z nimi nami się nie pieści
To prowincji są legendy
bajki miejskiej bohemy
W każdej mała lekcja życia
Alma mater naszej ziemi
To chyba jest antifa
Wystarczy, że posłuchasz
masz lewackiego syfa
Co nie gra dla Polaków?
Bierze hajs od Niemca
i wyjeżdża na zachód
Jak można śpiewać wiersze
Komuchów i pijaków
Tak mówił kiedyś papież
W orędziu do rodaków
I co to za punkowcy
co po koncercie w dresach
pakują grzecznie busa
i nie chcą się najebać?
To są polskie przypowieści
Prawdy, mity, zwykłe ściemy
Los tu z nimi nami się nie pieści
To prowincji są legendy
bajki miejskiej bohemy
W każdej mała lekcja życia
Alma mater naszej ziemi
Gdzie ty tu słyszysz panka?
Pank umarł w Jarocinie!
Wziął i uniósł się mój stary